Strony

piątek, 8 maja 2020

"Sposób na francuza"




Tytuł: „Sposób na francuza”
Autor: Alicja Skirgajłło
Wydawnictwo: Edito red
Ocena: 10/10

Aurelia i Theo to głowni bohaterowie tej fajnej, lekkiej książki. Owszem są inni, ale ta dwójka gra pierwsze skrzypce. Są jeszcze przyjaciele, którzy odegrają w jej życiu bardzo ważną rolę. Aurelia zwariowana z dobrego domu dziewczyna z tatuażem, lubiąca motory i wyścigi na nich. Theo ułożony, trochę sztywniak. Między tą dwójką lecą iskry, zgrzyt za zgrzytem. Ale tam gdzie iskry zaczyna iskrzyć. Jednak sęk w tym, że chłopak ma dziewczynę, która jest modelka i nie ma jej w kraju. Więc chłopak nie do końca jest wolny. Nie chcę Wam za dużo zdradzać, ale będzie się działo. Zawirowania miłosne, intrygi i wiele innych zdarzeń. Każda kobieta znajdzie coś dla siebie.
Patrząc na tę pozycję myślałam, że to kolejny erotyk lub mdła historia jakich wiele. Jednak nie do końca tak jest. Dla jednych może być to literatura mało ambitna, dla innych tandetna. Uważam, że jest bardzo dobra. Ja bardzo lubię, taki typ literatury. Czasami fajnie jest przeczytać coś fajnego i lekkiego. Książka jest napisana w sposób humorystyczny z lekkim przymrużeniem oka. Z kolei historia miłosna tak różnych osobowości i charakterów przypadła mi do gustu. Ona i on anioł i diabeł, ale pozory mylą i to wcale nie ona jest aniołem. Irytowało mnie zachowanie głównej bohaterki, jej zawziętość. Człowiek nie zawsze dobrze na tym wychodzi. Nie ma tam mocnej akcji, ale nie o to chodzi. Mnie się bardzo podobała, a co najważniejsze autorka dawała tyle emocji i uśmiechu na twarzy, że więcej mi nie trzeba.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz