czwartek, 26 marca 2020

"Zabobon"

Autor: Ashan Ridha Hassan
Tytuł: „Zabobon”
Wydawnictwo:Marginesy
Ocena:8/10
.
Bartek Elbląg to młody pisarz z Krakowa.Napisał już dwie książki i pisze trzecią o potrójnym morderstwie,które wydarzyło się naprawdę w Brzezinach Śląskich.Cygan zabił swoja rodzinę,po tym zdarzeniu wylądował w zakładzie psychiatrycznym.Chłopak jest bardzo dociekliwy,gdyż coś mu tu nie pasuje,więc postanawia jeszcze raz przeprowadzić śledztwo.W tej sprawie dzięki koleżance jego dziewczyny zgłasza się do pijaczka Diagonesa,który za wódeczkę zamiast udzielić mu informacji napada na niego wraz z koleżkami.Chłopak nie poddaje się i postanawia powęszyć i popytać sąsiadów.
.
Czy uda mu się zdobyć jakieś nowe informacje??
.
Jak każdy młody chłopak Bartek prowadził towarzyski tryb życia.Kiedy jego partnerka Alicja „Alicyjka” zachodzi w ciążę ten zamierza przenieść się do Bielska.W końcu będzie mógł się ustatkować.
Ciekawe czy wytrzyma bez imprezowania😉
Przed wyjazdem spotyka się ze swoim przyjacielem,żeby powspominać dawne czasy.Powiem,że chłopak do świętych nie należał
.
„Zabobon” to pierwsza książka tego autora którą miałam okazję przeczytać.
.
Co mogę o tej książce powiedzieć.
.
Jest trochę inna niż te które do tej pory czytałam.Dosyć nietypowa .Trochę tajemnicza.Zastanawiasz się momentami czy czytać czy nie.Ja po przeczytaniu parunastu stron miałam ochotę skończyć.Jednak ciekawość zwycięża.Dobre było w niej to,że mimo wszystko książkę dobrze się czytało.Tytuł nie ma nic wspólnego z typowym zabobonem.Okładka piękna i również nie ma nic wspólnego z opisem.Z jednej strony dobrze że był,bo byłoby mi ciężko całość ogarnąć.Brak narracji sprawia,że człowiek momentami się gubi i nie wie o co chodzi.Również jest dużo przeskoków w czasie.
Żeby w ogóle zrozumieć sens to przy tej literaturze trzeba być skupionym i czytać w ciszy.Jest to inny typ literatury z którym miałam do czynienia.Bardziej ambitny.Nie jest to ani kryminał,ani romans.
Autor miał swój pomysł na książkę.Uważam że bardzo nietypowy,ale interesujący.
Styl autora ciężki,bardzo bogaty językowo,ale nie dla każdego.Jedynie co mi się nie podobało to postawa Bartka,który swoim postępowaniem z Alicją trochę mnie denerwował.Niestety.Zakończenie moim zdaniem ratowało trochę książkę,jednak został wielki niedosyt.
Autor nie pozwala,żeby czytelnik się nudził. Uważam, że trzeba być otwartym na każdy rodzaj literatury.
.
Czy sięgnę po kolejną książkę autora?
Z ciekawości tak.
Lubię czasami sięgnąć po odmienną niż zawsze literaturę.

Dziękuję Wydawnictwo Marginesy za egzemplarz

niedziela, 22 marca 2020

"Chemia śmierci"




Tytuł: David Hunter „Chemia śmierci” tom 1
Autor:Simon Beckett
Wydawnictwo:Amber
Ocena:10/10

David Hunter po śmierci żony i córeczki   postanawia uciec.Zaszywa się w  Manhan.Tam zatrudnia się jako lekarz.Ma nadzieje na spokojne życie.Jednak nie będzie to możliwe,gdyż  miasteczku notorycznie  giną młode kobiety.Kiedy dzieci znajdują makabrycznie okaleczone zwłoki na miasteczko pada strach.Morderca to prawdziwy psychopata,który również podrzuca martwe zwierzęta,a także zastawia sidła na ludzi.A przecież to nie zwierzęta,więc jaki motyw?Okazuje się,że doktor był antropologiem sądowym.Kiedy policja prosi go o pomoc ten na początku odmawia.Ale zmienia zdanie.Kiedy znika jego bliska przyjaciółka,z którą zaczyna łączyć go coś więcej niż przyjaźń Hunter wie,że zaczyna się walka z czasem.Bowiem dziewczyna cierpi na cukrzycę i musi brać insulinę.Kiedy jej nie weźmie zapada w śpiączkę.

Czy zostanie odnaleziona na czas??

A może będzie już dla niej za późno??
Co za książka.Wow.Nigdy nie czytałam tak mocnego thillera.
Autor dosyć mocno opisywał zwłoki,co sprawiało,że miałam gęsią skórkę.w pewnym momencie myślałam o zaprzestaniu czytania.Jednak książka tak mnie wciągnęła,że opisy przestały mieć dla mnie znaczenie.Praktycznie od samego początku do ostatniej strony trzyma w napięciu.Styl autora bardzo lekki,co sprawiało że szybko się czytało.Momentami kiedy czytałam te drastyczne opisy zwłok,czułam się jakbym była na miejscu zbrodni.Autor jak zwykle zwiódł mnie na manowce.Kiedy już myślałam o sprawcy „kto nim jest” I się cieszyłam ,że go znalazłam,to jednak okazywało się,że nie.Naprawdę marny ze mnie detektyw,z kolei autor rewelacyjny.
Ostrzegam nie jest to książka dla osób,które nie lubią brutalnych opisów rozpadających się zwłok,po którym chodzą robaki.Simon Beckett sprawi,że nie będziecie się nudzić,ewentualnie możecie ze strachu obgryzać paznokcie i mieć koszmarne sny J,a jeżeli lubicie mocne kryminały to literatura dla Was.
Ja na pewno sięgnę po kolejną część tego autora.




sobota, 21 marca 2020

"Z piasku popiołu "





Opis wydawcy:
Włochy, rok 1943, Niemcy okupują większość kraju. I polują na Żydów.
Eva Rosselli i Angelo Bianco wychowywali się jak rodzeństwo, ale w końcu pomiędzy nimi stanęły polityka i religia.
Po latach zakochali się w sobie, lecz kościół wezwał Angelo i ten wybrał kapłaństwo.
Ponad dekadę później Angelo jest katolickim księdzem, a Eva – kobietą, która nie ma gdzie iść. By ochronić ją przed gestapo, mężczyzna decyduje się ukryć Evę w klasztorze, gdzie ta odkrywa, że jest tylko jednym z wielu chronionych przez Kościół katolicki, Żydów.
Ale Eva nie potrafi się ukrywać i czekać na lepsze czasy, podczas gdy Angelo ryzykuje dla niej wszystko. Jest wojna, wielu ludzi potrzebuje pomocy. Angelo i Eva przechodzą kolejne ciężkie próby oraz podejmują bolesne decyzje. W końcu będą musieli podjąć tę najtrudniejszą.

Książka znalazła się w finale Goodreads Choice Award w kategorii powieść historyczna.
„Powieści miłosne Amy Harmon zawsze poruszają moje serce, ale książka Z piasku i popiołu poruszyła także duszę. To olśniewające dzieło”.
Mia Sheridan, autorka bestsellerów „New York Timesa”
„Byłam zahipnotyzowana. Książka sprawia wrażenie całkowicie autentycznej. Autorka świetnie utrzymała równowagę pomiędzy prawdą historyczną, fikcją a tematami dotyczącymi wiary. Z trudem łapałam oddech”.
Katy Regnery, autorka bestsellerów „New York Timesa”
„Właśnie skończyłam czytać i nie mogę przestać płakać. Ta powieść jest fenomenalna! Znakomity styl, heroiczna miłosna historia, przygnębiające wydarzenia. Musiałam przerywać lekturę, żeby złapać oddech”.
Schmexy Girl Book Blog
 „Piękna i zmysłowa książka. Tragiczna i wstrząsająca. Wojna. Miłość. Wiara. Wspaniała, pełna historycznych szczegółów. To czołg, który wedrze się w wasze serca i zostawi po sobie zgliszcza, na których zakwitną maki”.
Suanne Laqueur, autorka An Exaltation of Larks

O autorce
Amy Harmon jest autorką dziesięciu powieści, które stały się bestselerami „New York Timesa”, „Wall Street Journal” i „USA Today”, w tym nagrodzonej Whitney Award Prawo Mojżesza. Jej powieści historyczne, podnoszące na duchu romanse i książki dla młodzieży zostały wydane w dwunastu krajach.

piątek, 20 marca 2020

Anna Szafrańska





Opis wydawcy:

Pierwszy tom nowej serii autorki Dziewczyny ze złotej klatki i Nasze wczoraj
Tatuaż może być zbroją, czyjąś historią, którą poznaje się obraz po obrazie.
Lilianna zapomniała, czym jest bezpieczeństwo. Jedna lekkomyślna decyzja sprawiła, że już nie pamięta, jak wygląda dzień bez strachu, ale dla swojego syna – musi sobie przypomnieć.
Mat jest cenionym tatuażystą. Dawno zrozumiał, że tatuaż to nie tylko ozdoba na ciele. To szansa na ukrycie przeszłości i rozpoczęcie życia od nowa. Na to, żeby przykryć bolesną bliznę pięknym wzorem.
Ich pierwsze spotkanie jest pełne uprzedzeń. Mat widzi w Liliannie dziewczynę bez ambicji i charakteru. A on gardzi ludźmi, którzy nie mają w życiu żadnego celu.
Jednak Mat szybko zrozumie, jak bardzo się myli, szczególnie kiedy zacznie odkrywać prawdę o Liliannie, zapisaną na jej skórze.

"Dzieci Sendlerowej"



Dzieci Sendlerowej

Wydarzenia w Warszawie za niemieckiej okupacji i dokonania grupy ludzi, której przewodziła Irena Sendlerowa, to zdumiewająca historia godna wielkiej powieści. Niniejsza książka jednak zasadniczo należy do literatury faktu. Moimi źródłami były dokumenty, w tym spisane własnoręcznie przez Irenę wspomnienia i zapisy jej wywiadów, świadectwa dzieci, które ocaliła, i jej współpracowników (a także ich dzieci), pamiętniki i biografie ludzi, którzy spotykali ją na swojej drodze, publikowane wywiady, rozmowy prywatne, akademickie opracowania na temat wojennej Warszawy, wizyty w wielu opisanych miejscach, a także gruntowne badania w archiwach w Warszawie, Berlinie, Londynie, Nowym Jorku i Jerozolimie.
Jednak często, jak to w przypadku każdej „tajnej komórki”, dokumenty historyczne są ze sobą sprzeczne, a wątki nikną nierozwikłane. Pewne aspekty tej opowieści były zbyt niebezpieczne, by mówić o nich po wojnie, zwłaszcza za rządów komunistów w Polsce, więc niektóre świadectwa z konieczności są bardzo wybiórcze. Sama Irena pisząc posługiwała się czasami pseudonimami, które należy rozszyfrowywać (szczególnie gdy pisała o Adamie). Należy też wyważyć prawdę młodzieńczej nierozwagi oraz kwestie wynikające z pobożności w podeszłym wieku. Pewne historie o chwalebnych wyczynach chcemy opowiadać dla własnych celów emocjonalnych. Przede wszystkim istnieją nie zawsze zgodne ze sobą wspomnienia, przytaczane dziesięciolecia po wydarzeniach, wielu różnych świadków poszczególnych zajść, których ci w pełni wówczas nie mogli rozumieć. W doniesieniach medialnych czy w publikowanych wywiadach wyraźnie widać ślady wszystkiego, co „umknęło w tłumaczeniu”.
W skomplikowanym okresie po wyzwoleniu Warszawy nie wszyscy życzyli sobie, żeby ich losy – nieważne jak heroiczne – były opowiadane, a niniejsza książka nie rości sobie prawa do miana pracy encyklopedycznej. W przypisach zasygnalizowałam kilka nieopowiedzianych historii oraz zagubionych dla tej opowieści nazwisk (choć część pojawia się w innych relacjach). Niektórzy z najważniejszych współpracowników Ireny Sendlerowej – ludzie pokroju Wandy Drozdowskiej-Rogowicz, Izabeli Kuczkowskiej, Zofii Pateckiej, Róży Zawadzkiej, Wincentego Ferstera, Jadwigi Bilwin czy Heleny Merenholc – są tu tylko wzmiankowani lub nie zostali opisani wcale. Najczęściej wynikało to z tej prostej przyczyny, że nie byłam w stanie znaleźć wystarczających informacji na temat ich życia i ich wojennej działalności. Ponadto na kartach jednej książki nie da się należycie opisać losów dwudziestu, trzydziestu bohaterów. Sama Irena zaliczała tych ludzi do swoich najodważniejszych współpracowników.
Powinnam również zaznaczyć, że niniejsza biografia opisuje jedynie wczesne życie Ireny Sendlerowej. Nie licząc krótkiego epilogu, nie próbowałam udokumentować złożonych doświadczeń rodzinnych, miłosnych i politycznych, które kształtowały jej długie życie po 1945 roku. Historia stalinizmu i poststalinizmu w Polsce to także swego rodzaju holokaust, a Irena musiała w tym czasie mierzyć się z zupełnie nowymi zagrożeniami i represjami.
We wszystkich tych przypadkach musiałam ocenić, które szczegóły są bardziej wiarygodne, i wyciągnąć wnioski, opierając się na zdrowym rozsądku, mojej opinii o osobistych motywacjach bohaterów oraz materiale źródłowym. Kiedy uznawałam, że pomimo luk rozproszone fakty oraz sposób, w jaki się łączą (opierając się o znany kontekst oraz charakter danej osoby), można dokładnie zrozumieć, to taką historię bez dodatkowych zastrzeżeń opowiadałam, uważam bowiem, że należy to uczynić. W niektórych przypadkach obejmowało to ekstrapolowanie z kontekstu historycznego, by ustalić kolejność wydarzeń oraz szczegóły pewnych związków czy spotkań członków komórki o niesprecyzowanej tożsamości. Owe szczegóły we wszystkich przypadkach wspierają się na rusztowaniu znanych faktów, ale gdy w owym rusztowaniu pojawiały się luki (a czasami są one znaczne), wyciągałam wnioski na podstawie mojego osądu oraz szerszej wiedzy na temat okresu historycznego, a także ludzi, o których pisałam. Inny autor, korzystając z tego samego rusztowania, mógłby opowiedzieć inną historię. Czytelnicy zainteresowani podążaniem moją ścieżką i wyciąganiem własnych wniosków, być może zgoła odmiennych, mogą prześledzić moje badania w przypisach. Jestem również otwarta na korespondencję z czytelnikami poprzez moją uczelnianą skrzynkę mailową.
Opowiadając niniejszą historię, pozwoliłam sobie na jeszcze jedną swobodę w potraktowaniu archiwów oraz źródeł historycznych. W kilku przypadkach przedstawiłam wgląd w uczucia lub przemyślenia bohaterów albo też przeformułowane dialogi. Te fragmenty opierają się o źródłowo odnotowane dialogi lub doświadczenia, ekstrapolację faktów historycznych lub też moje ogólne wyczucie charakterów i osobowości postaci nabyte w wyniku rozległych badań i gromadzenia wspomnień na ich temat. Ekstrapolowanie oraz rekonstruowanie wydarzeń z konieczności często bywało fragmentaryczne. Na przykład materiały wykorzystane do opisu Sylwestra 1942 roku obejmują zarówno stare zdjęcia zrobione tamtej nocy, wspominki jednego z uczestników na temat mieszkania Kukulskiej, jak i historyczne informacje na temat polskich tradycji noworocznych, inne wspomnienia z okresu II wojny światowej, a także ogólne wyczucie wsparte o naszą wiedzę o osobowości uczestników przyjęcia oraz relacji między nimi. W innych przypadkach Irena przedstawiła we wspomnieniach dokładne słowa swoich rozmówców, lecz jedynie streszczała treść własnych odpowiedzi, nie przytaczając ich dokładnie. Pisząc z perspektywy poszczególnych postaci, by pokazać, co mogły widzieć i czego doświadczać, zwłaszcza w scenach opisujących wydarzenia i miejsca w Warszawie, często polegałam na fotografiach z epoki, relacjach innych świadków, mapach oraz wywiadach prowadzonych w ramach projektów historii mówionej. Swoje najważniejsze źródła wskazuję w przypisach, a wszystkie źródła są wymienione w bibliografii.
Jest to historia jak zawsze nieco zamazana, której towarzyszą wszystkie zagrożenia czasu wielkiego mroku, jakim był Holokaust w Polsce, zarówno podczas II wojny światowej, jak i za późniejszych rządów komunistów. We wszystkich przypadkach jako historyk i naukowiec starałam się wyciągać jak najlepsze wnioski, po czym opowiadałam historię zdumiewającej grupy kobiet i mężczyzn, którzy ocalili od mroku tysiące dzieci.