piątek, 5 czerwca 2020

"Jego babeczka"



Tytuł: „Jego babeczka”
Autor: Penelope Bloom
Wydawnictwo:
Ocena:6,5 /10

Historia Emily i Ryana nie do końca przypadła mi do gustu. Ona artystka malarstwa, której się marzy wyjazd do Paryża. Wkrótce jej marzenie się spełni, bowiem od nowego roku może studiować malarstwo. On właściciel kilku piekarni. Oboje mają różne charaktery i ambicje. Kiedy Ryan daje zlecenie Emily do wykonania ,okazuje się, że znają się z liceum. Jednak los nie był im łaskawy i ich drogi rozchodzą się. Lecz wiadomo, że im więcej czasu się spędza razem, tym bardziej się człowiek zbliża do drugiego. A tych dwoje idealnie do siebie pasuje. Przyjaciele Ryana zrobią wszystko, żeby tych dwoje się w sobie zakochali.
 .
Czy im się to uda?
Jak skończy się ta znajomość?
Czy Emily i Ryan będą razem, a może dziewczyna wyjedzie na studia?
 .
Nie chcę za dużo zdradzać. Sami się przekonajcie.
Kiedy zobaczyłam tak apetyczną okładkę strasznie byłam zaintrygowana, gdyż nie wiedziałam czego się spodziewać. Jest to druga książka Penelope po którą sięgnęłam. Jest tak zabawna, lekka, przyjemna jak książka o „bananie”, raczej na jeden wieczór. Styl autorki jest tak lekki, że pochłania się ją bardzo szybko, praktycznie strony same się przewracają. Historia, którą na pewno za jakiś czas zapomnę, bowiem nie skradła mojego serca. Zakończenie mogłoby być lepsze, gdyż było za bardzo przewidywalne. To lektura dla każdego, kto po ciężkim dniu, lub złym humorze chce chwile się zrelaksować. Na pewno sięgnę po kolejne części z ciekawości.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz