wtorek, 13 sierpnia 2019

Recenzja Cover Girl

Tytuł Cover Girl
Autor Patrycja Strzałkowska
 Opis:
 Martyna jest dziewczyna,która obchodzą tylko pieniądze.
 Ma ciało lalki Barbie,włosy do pasa,brzoskwiniowa cerę i szczupłą sylwetkę. Dla niektórych jest ideałem,a dla innych dmuchana lala.
 W centrum handlowym poznaje aktora Jarosława Nowickiego 70 letniego aktora.

 Po pewnym czasie Jarek proponuje jej małżeństwo,ale z czasem wychodzą na jaw jego prawdziwe intencje.
 Bo na pewno jej nie kocha.Ona zresztą jego też nie.Nawzajem siebie wykorzystują.

 Martyna wie,że dzięki Niemu będzie miała to o czym marzyła od zawsze.Spełnią się jej marzenie o sławie, pieniądzach i życiu w luksusie.Najdroższe sklepy,operacje plastyczne to to o czym dziewczyna zawsze marzyła.

 Z kolei jej mąż ma ją totalnie gdzieś. Dla niego liczą się tylko wypady na panienki,alkohol i zabawa.
 Ile Martyna będzie w stanie poświęcić dla osiągnięcia sławy?
 Czy dalej da się traktować mężowi?Czy warto
 .
 Podsumowanie🎀
 Niektórzy piszą,że to straszny gniot,ale ja tak nie uważam.
 Książka jest napisana prostym językiem z pazurem i daje do myślenia.

 Czy to jest coś w stylu 50 Twarzy Greya dla Mnie nie.
 Nie ma ostrych scen można powiedzieć że wszystko jest opisane w taki sposób,że każdy może po Nią sięgnąć.
 Czyta się ją bardzo szybko.
 Na pewno jeszcze sięgnę po książki Patrycji Strzałkowskiej.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz