Tytuł: „Gorąca zagrywka”
Autor: Charlotte Mils
Wydawnictwo: Akurat
Ocena: 6/10
Emily po wyjściu z więzienia musi na nowo wrócić do rodzinnego życia, gdyż na wolności zostawiła synka Johna i Marcusa. Nie jest to takie łatwe. Kobieta staje się bardzo nieufna i boi się wyjść z domu. Z czasem jej życie obraca się o sto osiemdziesiąt stopni, kiedy w jej pracy pojawia się stażysta, któremu kobieta wpada w oko. Z kolei Marcus, zamiast spędzać czas z rodziną, znika na całe dnie. Mężczyzna wplątuje się w „niebezpieczne interesy”, oczywiście ukrywa ten fakt przed swoją kobietą.
W jego życiu pojawia się Lisa.
Kim jest i co ma wspólnego z mężczyzną?
Co zrobi kobieta, kiedy dowie się o interesach Garetta?
Z jakiegoś powodu porywają synka rodzicom.
Kto go porwał i dlaczego?
Nieznajomość poprzedniej części sprawiła, że niektórych wątków z życia Emily nie znam. Tak naprawdę ciężko mi powiedzieć, czy tę książkę można czytać oddzielnie, czy fakty z pierwszej części łączą się z drugą.
Po opisie książki spodziewałam się mocnego, krwawego thrillera. Jedyne co dostałam to literaturę akcji, której było całkiem sporo, również mamy wątek miłosny. Sama historia bardzo ciekawa, więc aż się prosi po sięgnięcie wcześniejszego tomu. Oprócz tej dwójki mamy innych bohaterów, równie ważnych: Cameron, Garett i Leo. Wszyscy coś wniosą do tej historii.
Styl autorki jest tak lekki, że książkę pochłonęłam w jeden dzień.
Nie obyło się bez rozczarowania, gdyż pod koniec książki, częściowo domyślałam się zakończenia.
Mimo wszystko czas spędzony z książką był bardzo miły.