sobota, 17 kwietnia 2021

" W moim śnie"


 

Tytuł: „W moim śnie”

Autor: Joanna Gajewczyk

wydawnictwo: Akurat

Ocena: 7,5/10


Pola Leszczyńska wydawać, by się mogło, że jest zwyczajną dziewczyną. Właścicielka kawiarnio-księgarni „Czarne mleko”. Singielka wiodąca w miarę ustabilizowane życie.
Wszystko się zmienia, kiedy jej spokój zakłócają co noc koszmarne sny. Śni jej się mały chłopczyk, który prosi ją o pomoc. Dziewczyna jest bardzo wystraszona, tak naprawdę nie wie co się dzieje, boi się komukolwiek o tym powiedzieć. W kolejnym śnie nie jest sama, bowiem spotyka nieznajomego Wadima, któremu podaje numer telefonu. Jakie jest jej zdziwienie, kiedy on dzwoni i dochodzi do spotkania tej dwójki w rzeczywistości. Ta dwójka wyruszy w daleką podróż, by poznać przeszłość Wadima. Dziewczyna bez zawahania zostawia wszystko w jedzie z mężczyzną.
Po raz, pierwszy miałam problem z napisaniem recenzji. Nie jest to dla mnie ani thriller, ani erotyk. Bardziej można powiedzieć, że lekki horror. Nie powiem podczas czytania nie obyło się bez strachu, szczególnie kiedy wyobraźnia działała. Były momenty w książce, kiedy mi się strasznie rozdziały dłużyły. Na szczęście w połowie książki wszystko nabrało takiego tempa i rozwoju sytuacji, że musiałam poznać zakończenie. Co do zakończenia to nie powiem rozwaliło mnie emocjonalnie, ale było też trochę przewidywalne. Przeszłość Wadima okazała się tak straszna, że „włos mi się jeżył na głowie”. Na szczęście miał przy swoim boku Pole, która go bardzo wspierała podczas odkrywania prawdy o sobie. Całe szczęście, że to nie zdarzyło się naprawdę. Fabuła książki bardzo interesująca tak bardzo, że gdyby nie mój strach może bym się wgłębiła w te klimaty-paranormalne, wychodzenie z ciała itd. Żeby zrozumieć całokształt tej historii, trzeba przeczytać ją do końca. Zastanawiam się ile jest osób takich, jak Pola w obecnych czasach. Uważam, że ta dziewczyna jest bardzo odważna, bo kto by pojechać z nowo poznanym mężczyzną w nieznane. Ja na pewno nie. Mimo wszystko polecam i bardzo miło spędziłam czas z tą książką.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz