poniedziałek, 29 lipca 2019

Recenzja Okrutny Książę



Autor:Holly Black
Tytuł :Okrutny Książę
Ilość stron :400
Wydawnictwo:Jaguar
Data premiery:2018-09-19



Morderstwo rodziców trójki sióstr Jude,Taryn i Vivi na zawsze zmieni ich życie. Trzy siostry  zostają porwane przez Madoka (mordercę
rodziców)ze świata śmiertelników do Elysium bajecznej krainy Elfów.

Tam trafiają pod jego opiekę Madoka,który rządzi wojskami Króla.
Jude jest waleczna za wszelką cenę chce zostać rycerzem.
Taryn chce wyjść za mąż.I owszem poznaje elfa,ale jakiego.
Jude na pewno nie będzie zadowolona
Vivi buntowniczka sprzeciwia się ojcu.

Nie chce żyć w świecie elfów.
Poznaje Heather dziewczynę z którą chce być,lecz ukrywa przed Nią kim jest.

Mija dziesięć lat Jude chce zrobić wszystko,by odnaleźć sie w tym świecie.Jednak przychodzi jej to z wielkim trudem,ponieważ jest śmiertelniczką i musi się zmierzyć z elfami,które nie nawidzą ją i jej siostrę bliźniaczkę.Zrobią wszystko,aby je zniszczyć.
 Jest też Cardan potomek jednego z Najwyższego Króla,który pała do niej nienawiścią.

Ciekawe dlaczego?
Jude stanie przed trudną decyzją.Będzie musiała zdecydować kto zasiądzie na tronie.Dzięki pomocy magicznym istotom dziewczyna poznaje różne tajniki szpiegostwa,aby ocalić Królestwo i swoje siostry.

Ale sprawy nie idą tak jak trzeba.Wszystko się komplikuje,gdyż elfowe stwory zaczynają mącić.
Jednak w dniu koronacji nic nie idzie tak jak trzeba.
Jude zjedna się z Cardanem i sprzeciwi się swojemu ojcu Madokowi.Z czego ten nie będzie zadowolony.Nie będę zdradzała szczegółów.
Nic nie idzie tak jak powinno.

Podsumowanie
Trochę zaskoczyło Mnie zakończenie tej książki nie tego się spodziewałamJest to moje pierwsze i nie ostatnie spotkanie z Black Holly.
Cóż,jeżeli chodzi o książkę to jest inny typ literatury po który sięgam.Gdyby nie booktour nawet pewnie bym po Nią nie sięgnęła.
Czasami dobrze wziąć udział w takim booktourze nie czytając opisu książki 

Bardzo spodobała mi się okładka,być może to Mnie bardziej przyciągnęło.
Książka trzyma w napięciu,jest akcja co najważniejsze.
Czyta się bardzo szybko i przyjemnie .
Autorka ma lekkie pióro.Jest to lektura dla każdego miłośnika literatury fantasy.

Przeniosłam się w ten piękny i zarazem okrutny świat.Sama nie chciałabym w nim być.
Podziwiam Jude młoda porwana ze swojego świata próbuje się odnaleźć.Nie ma przyjaciół tylko samych wrogów,jednak musi dać sobie radę,aby przetrwać w tym okrutnym świecie.
Jedyny minus to za dużo nazw (stworów,elfów)trochę czasami się gubiłam.

Daję 7/10

Czekam na Złego Króla



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz