niedziela, 24 listopada 2019

Recenzja Chodzi lisek koło drogi. Śmiertelne wyliczanki









Tytuł: Chodzi lisek koło drogi. Śmiertelne wyliczanki 
Autor :Hanna Greń
Wydawnictwo :Replika
Ilość stron :400
Ocena :7/10

 Dziś chciała bym wam przedstawić,druga część z serii śmiertelnych wyliczanek.
W pierwszej części sprawy prowadził z Mariolą aspirant Konstanty Nakański.Jednak został doceniony i po wielu prośbach  zostaje wysłany do Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie.
Na szczęście Mariola dostaje do pomocy komisarza Sokołowskiego.Co ona by sama zrobiła 

Tym razem Mariola Konieczna wraz komisarzem Sokołowskim prowadzą sprawę brutalnego morderstwa.
W Bielsku-Białej giną brutalnie prostytutki.
Ktoś w bardzo okropny sposób je morduje.
Morderca wpada na pomysł,żeby do zbrodni użyć skórzanego pasa z ciężką klamrą.

Również na miejscu zbrodni Mariola zauważa przy zwłokach figurkę lisa,taką samą jak z gry dla dzieci.
Taka sama figurka ginie Sokołowskiemu.
Czy ten fakt go pogrąży?

Podczas śledztwa okazuje się,że jedna z ofiar była na imprezie urodzinowej,w której również uczestniczył jej kolega ze służby komisarz  Krystian Sokołowski.
Teraz on należy do grona podejrzanych.
Czy policji uda się złapać „liska”?

Książkę przeczytałam z przyjemnością.
Okładka przyciąga oko.
Bohaterowie nie są nudni.
Jest wszystko co trzeba w kryminale:akcja,morderca ,para policjantów,którzy prowadzą niełatwą sprawę.
Nawet miłość wisi w powietrzu
Akcja,akcja i jeszcze raz akcja.

Gdybym miała więcej czasu,pewnie przeczytałabym w jeden wieczór,gdyż książkę szybko się czyta.
Czekam z niecierpliwością na kolejną część:)
Oby nie za długo.
Polecam każdemu kto lubi dobry kryminał.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz