Tytuł: „Splamiona jego
żądzą”
Autor: Marta Milda
Wydawnictwo: Novares
Ocena : 10/10
Bogaty businessman Grzegorz wydawać by się mogło
ma wszystko: żonę ,córkę, firmę, piękny dom. Lecz to tylko pozory. Córka
narkomanka ,a co do żony idealna. Kiedy na drodze mężczyzny pojawia się
Ukrainiec Andrij Reblov ten postanawia zatrudnić go u siebie. Chłopak się
bardzo cieszy z tego powodu. Liczy na pracę przy budowlance, między innymi przy
układaniu tynków, gładzi w mieszkaniu, lecz okazuje się, że bogacz ma wobec
niego inne plany. Chłopak początkowo się nie zgadza, jednak sympatia do żony
szefa sprawia, że chłopak się zgadza na warunki, które ten mu proponuje. Żona
szefa wpadła mu w oko a hormony jak to u nastolatka szaleją. Wybiera się nawet do psychiatry, gdyż liczy na
pomoc, że ten pomoże wyleczyć szefa. Sam chociażby chciał nie potrafi się
wyplątać z sieci, którą na niego zastawiono. Jednak wizyta na nic się zdaje.
.
Nie chcę
spoilerować, bo można pisać w nieskończoność. Sami sięgnijcie i wyróbcie sobie
zdanie na jej temat.
.
Jest to
pierwsza książka autorki po którą sięgnęłam i nie żałuje. Komedii w komedii jest dla mnie trochę za mało, jednak
mi to nie przeszkadza. Autorka ma specyficzne poczucie humoru. Początki książki
nie były zbyt ciekawe, lecz później akcja nabrała tempa. Pomysł na fabułę tego
typu bardzo mi się podobał. Ciekawi bohaterowie, chociaż nie podobało mi się
zachowanie męża kobiety. No i te lody z polewą. Ja miałam ich przesyt w książce. Erotyk, mocny, ale
napisany z klasą bez mocnych wulgaryzmów. Nie dla osób starszych, chyba że są
nowoczesne. To historia o wielkiej miłości, przyjaźni, namiętności i pasji w jednym. Relacje między całą trójką są trudne, dziwne i zarazem
interesujące. Bardzo pokręcone. Zastanawiacie się skąd ta wysoka nota. Za
całokształt. Bo dla mnie oprócz erotyki, były zawarte trudne wątki życiowe
bohaterów. A co do okładki to jest przepiękna szczególnie kobieta na niej
przyciąga oko. Akurat tutaj ona wygrała, bardziej niż opis. Ja z całego serca
polecam nie pożałujecie.
Dziękuję autorce i wydawnictwu za egzemplarz
PREMIERA 24.06.2020
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz